To największa wyspa Morza Śródziemnego, jeden z najpiękniejszych, a zarazem najbiedniejszych regionów Włoch. Choć przez dziesięciolecia młodzi Sycylijczycy masowo ją opuszczali z powodu braku środków do życia, dziś jest ona rajem na ziemi dla turystów. Dla czego Sycylię powinien odwiedzić każdy miłośnik śródziemnomorskich klimatów?
Etna – wspinaczka na górę ognia
Pierwsze skojarzenie z Sycylią? Dopóki nie zobaczy się tej wyspy na żywo, być może najwięcej osób wskazałoby sycylijską mafię. Jednak po pierwszej wizycie z całą pewnością największe wrażenie robi Etna, jeden z kilkunastu na świecie czynnych wulkanów. Jego wysokość to 3332 m n.p.m., zmienia się ona jednak po każdej erupcji. Widok tej góry jest raczej posępny – ciemnografitowe zbocza kolosa i szczyt pokryty śniegiem. Mimo to od Etny trudno oderwać wzrok, i trudno na nią się wdrapać. Bez przewodnika wędrówka między rozpadlinami i siarkowymi wyziewami może być niebezpieczna. Mimo to, na Etnie można nie brakuje widoków znanych z naszych rodzimych stron – turyści idący na trudny szlak przy górskiej kapryśnej pogodzie, ubrani jedynie w szorty, klapki i koszulki. Wypoczywając na Sycylii można stosunkowo szybko przemieścić się z rajskiej plaży na ziejący grozą trzytysięcznik. Wybierając się na Etnę pamiętajmy, żeby do wspinaczki przygotować się tak, jak na każdą górską wyprawę.
Taormina – ukochane miasteczko starożytnych
Schodząc z Etny można trafić do przepięknego miasta położonego na jej stokach. Taormina jest zawieszona nad urwiskiem, zmierzającym do Morza Jońskiego. Choć miejscowość jest ulokowana u podnóża groźnego wulkanu, jest tak piękna, że szybko zapomina się o bliskości Etny. Błękitne morze, wysepki, skaliste wybrzeże malowniczo porośnięte śródziemnomorską roślinnością i sycylijska architektura – tym widokiem można się sycić godzinami. Podobnymi uczuciami Taorminę darzono w starożytności. Wiadomo, że miasteczko było dobrze rozwinięte, czego pozostałością jest amfiteatr sprzed 2300 lat. Budowlę można zwiedzać za dnia, ale jeszcze lepiej zrobić to o zachodzie słońca. Starożytna architektura, a w tle roziskrzone wody zatoki, plaże, Etna i muzyka cykad to doskonałe obraz stworzony przez człowieka i naturę. W amfiteatrze organizowane są dziś koncerty, przedstawienia i projekcje filmowe.
Na Sycylii nie tylko makaron
Sycylię można pokochać nie tylko za zapierające dech w piersiach krajobrazy, ale także wspaniałe jedzenie. Nie jest to tak zwana typowa włoska kuchnia. Choć na Sycylii także serwuje się sporo makaronów, smaki są już nieco inne, co wiąże się z wielokulturową historią wyspy. Od czasów starożytnych swoje wpływy pozostawiali tu Fenicjanie, Grecy i Rzymianie, a także Arabowie, Hiszpanie, a nawet Normanowie. Kuchnia Sycylii, jest bardzo prosta, jednak charakteryzuje się stosowaniem bardziej różnorodnych przypraw. Kolejną cechą jest dominacja dań z ryb, przede wszystkim tuńczyka, sardeli i mniej znanych w Polsce mieczników. Dania typowo sycylijskie to pasta alla Norma, caponata i makarony z rybami, a na deser ciasto z serem ricotta o nazwie cannoli i torcik Cassata Siciliana. Warto dodać, że Sycylia jest przez niektórych uznawana za europejską stolicę… street foodów. Być może jest w tym stwierdzeniu nieco przesady, ale faktem jest uliczne jedzenie znajduje się tu niemal na każdym kroku. Nie wchodząc do restauracji można spróbować wyjątkowej dla tego miejsca przekąski anarncini i typowej sycylijskiej pizzy, której cechą szczególną jest dodatek lokalnego sera caciocavallo oraz cebuli, oliwek, sardeli (anchois).
Kontrasty Palermo
Najsłynniejsze miasto Sycylii to z pewnością miejsce, które warto odwiedzić, trzeba jednak pamiętać, że różni się ono od typowo sycylijskich sennych, urokliwych miasteczek. W Palermo należy przygotować się na sporo kontrastów. Targowiska, jak najsłynniejsze Vucciri i Balloro, i ubogie budynki mieszkalne z rzędami sznurów z praniem, rozwieszonymi między oknami. Brudne zaułki oraz barokowe kościoły i place mogące konkurować z najlepszymi zabytkami kontynentalnych Włoch. Bardzo ciekawe są pozostałości obecności na Sycylii Arabów i Normanów, można je oglądać np. w Zamku Królewskim czy kościołach na Piazza Bellini. Interesujące miejsca, które warto zwiedzić to z całą pewnością katakumby Kapucynów, nadbrzeże i ogród botaniczny doskonałe miejsce na błogi odpoczynek.
Z wizytą u Don Corleone
Mówiąc o Sycylii nie sposób nie wspomnieć o tutejszej mafii, rozsławionej dzięki książce i filmowi „Ojciec chrzestny” o don Vito Corleone. Turyści, którzy mafijne tradycje wyspy traktują jako atrakcję turystyczną odwiedzają miejscowość Corleone. Faktycznie, z Corleone pochodziło kilku „szefów wszystkich szefów”, jak choćby Toto Riina, odpowiedzialny m.in. za wysadzenie autostrady, którą wraz z rodzina przejeżdżał Giuseppe Falcone. Z swoje wyczyny Riina otrzymał kilka wyroków dożywocia, jednak nawet za kratkami twierdził, że sycylijska mafia nie istnieje. Czy warto zwiedzać miejsca związane ze zbrodniczą działalnością capo do tutto capi? Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sobie sam. Jedno jest pewne – uroda Sycylii i klimat jej miast i miasteczek to wystarczający powód, aby ją odwiedzić przynajmniej raz w życiu.
You must be logged in to post a comment.