Każdy z nas z pewnością zadaje sobie pytanie Gdzie jest śnieg? Nawet najwięksi wakacjomaniacy zaczynają tęsknić za zimą. Już niedługo święta a czymże są Święta Bożego bez śniegu? Zamiast minusowych temperatur mamy w ciągu dnia w niektórych częściach kraju dwucyfrowe temperatury na plusie. Na Mikołajki meteorolodzy zapowiadają 13 stopni Celsjusza. Nawet przyroda zwariowała, drzewa i krzewy zaczynają kwitnąć.
– Nie tylko zwykli ludzie, że tak powiem, przecierają oczy. Meteorolodzy i klimatolodzy też. Rzeczywiście pod koniec listopada tak wysokiej temperatury w ostatnich dwudziestu, trzydziestu latach nie było – przyznaje prof. dr hab. Krzysztof Błażejczyk, klimatolog z Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu Warszawskiego
Rzeczywiście pod koniec listopada tak wysokiej temperatury w ostatnich dwudziestu, trzydziestu latach nie było.
Jak dodaje, powietrze, które przynosi nam to ciepło, dociera do nas z północnej Afryki, znad Sahary i z Półwyspu Arabskiego. Pytany, dlaczego tak się dzieje i dlaczego nie napływało ono do nas wcześniej – rok, czy dwa lata temu, odpowiada: – Na to będziemy się dopiero starali odpowiedzieć.
Klimatolodzy mówią wprost – to anomalia. I o ile brak deszczu w listopadzie nikogo nie dziwi, tak 11 stopni na termometrze już tak. Z przesądzaniem, czy to tzw. ocieplenie klimatu, są jednak ostrożni. – Na ocieplenie klimaty decydują i cieplejsze zimy, mniej śnieżne zimy, bardziej upalne lata. To jest raczej taki jesienny wybryk natury, na podstawie którego nie można mówić o tym, że klimat się ociepla – tłumaczy prof. Błażejczyk.
Źródło: TVN Meteo