Przed wyjazdem na wakacje odpowiednie przygotowanie samochodu jest niemal tak oczywiste, ja spakowanie walizek. Niestety, nawet w najlepiej przygotowanym aucie może dojść do awarii. Niektóre usterki wymagają pomocy fachowca, ale z wieloma możemy poradzić sobie sami.
Jeśli na wakacje planujemy jechać własnym samochodem, auto musi być w 100 procentach sprawne oraz właściwie przygotowane. Dotyczy to także wyposażenia, które może przydać się podczas naprawy drobnych awarii. Oprócz koła zapasowego czy klucza do wymiany kół, w pojeździe powinny znaleźć się narzędzia, takie jak: lewarek, linka holownicza, kable rozruchowe, rękawice, taśmy izolacyjne. Dodatkowe elementy, które pomogą nam poradzić sobie przy mało skomplikowanych, ale dość często zdarzających się usterkach to:
- zestaw naprawczy w sprayu do przebitej opony – przydaje się, gdy nie mamy możliwości zjechania do zakładu wulkanizacyjnego,
- płyny eksploatacyjne – jeśli mimo uprzedniej kontroli poziomu płynów eksploatacyjnych, w trakcie podróży zapala się lampka kontrolna, prawdopodobnie mamy do czynienia z nieszczelnością silnika lub któregoś układu. Ubytek oleju silnikowego lub chłodzącego możemy uzupełnić sami, dlatego warto mieć je ze sobą w samochodzie. Nieszczelny układ hamulcowy bezwzględnie wymaga sprawdzenia przez fachowca.
- zapasowe oświetlenie – o ile awaria oświetlenia w ciągu dnia nie stanowi poważnego zagrożenia, w trakcie jazdy nocą taka „błahostka” może skończyć się tragicznie, dlatego w aucie powinny znaleźć się nie tylko zapasowe żarówki, ale także bezpieczniki.
A jak najprościej poradzić sobie w przypadku konieczności poważniejszej naprawy podczas wakacyjnego wyjazdu? Najszybciej i zdecydowanie najwygodniej jest skorzystać ze strony internetowej, gdzie oferowana jest pomoc drogowa 24h. Korzystając z tego „narzędzia” (np. portalu Autobooking.com), możemy błyskawicznie zlokalizować znajdujące się najbliżej warsztaty, sprawdzić opinie klientów i umówić się na wizytę.
You must be logged in to post a comment.