Żeby zaszyć się „na końcu świata”, nie trzeba jechać w Bieszczady. Nie tak znane jak choćby Karkonosze, Góry Izerskie to pasmo górskie w Sudetach idealne na odcięcie się od zgiełku, kontakt z dziką przyroda i dużą, pustą przestrzenią.
Góry Izerskie to niezbyt wysokie (najwyższe wzniesienie Wysoka Kopa – 1126 m n.p.m.), łagodne pasmo o rozległych spłaszczonych szczytach, na pograniczu Polski i Czech. Ta część Sudetów jest wyjątkowo malownicza, jak okiem sięgnąć rozpościerają się w niej gęste lasy i skalne wierzchołki, rozległe torfowiska i urokliwe doliny.
Góry Izerskie obfitują w tworzące ciekawe formy skałki, liczne trasy piesze dla każdego, rowerowe, a zimą do narciarstwa biegowego i psich zaprzęgów. Fani kolarstwa górskiego mają w tym miejscu idealne warunki do trenowania. To także jedno z niewielu miejsc w górach dostępnych dla turystów poruszających się na wózkach. Duża ilość dróg asfaltowych, betonowych i utwardzonych gruntowych. Oznakowane drogi dla niepełnosprawnych znajdują się po stronie polskiej i czeskiej.
Góry Izerskie obfitują w ciekawostki przyrodnicze i geologiczne. Licznie występują w nich rzadkie minerały, biją z nich źródła smacznych wód mineralnych, a Izerska Łąka, nazywana „małą Syberią” to jedno z najzimniejszych miejsc w Polsce. Nawet w lecie temperatura o poranku może spadać poniżej zera!
Będąc po polskiej stronie Gór Izerskich, grzechem byłoby nie zajrzeć do naszych południowych sąsiadów. Tamtejsze szlaki są bardzo dobrze oznakowane szlaki, urocze górskie wioski i liczne punkty widokowe.
You must be logged in to post a comment.